Faryzeusze wyszli i odbyli naradę przeciw Jezusowi, w jaki sposób Go zgładzić. Gdy się Jezus dowiedział o tym, oddalił się stamtąd. A wielu poszło za Nim i uzdrowił ich wszystkich. Lecz zabronił im surowo, żeby Go nie ujawniali. Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza: «Oto mój Sługa, którego wybrałem; Umiłowany mój, w którym moje serce ma upodobanie. Położę ducha mojego na Nim, a On zapowie Prawo narodom. Nie będzie się spierał ani krzyczał i nikt nie usłyszy na ulicach Jego głosu. Trzciny zgniecionej nie złamie ani knota tlejącego nie dogasi, aż zwycięsko sąd przeprowadzi. W Jego imieniu narody nadzieję pokładać będą».
+++
Jesteśmy w momencie, kiedy Jezus i Jego apostołowie zostają oskarżeni o łuskanie kłosów w szabat, wtedy kiedy byli głodni, a także o uzdrowienie chorego człowieka. Mieliśmy okazję przeczytać o tym w Ewangelii w minionych dniach. Faryzeusze bulwersują się na takie zachowanie Jezusa, są wściekli. Ich pycha, autorytet, nieznajomość Bożego przesłania zostają obalone przez Mistrza. On głosi Bożą naukę, uzdrawia, okazuje miłosierdzie. Robi to, bo uważał, że tak trzeba, że po to przyszedł na świat, że ludzie potrzebują tych znaków i cudów. On wie co robi. Furia Faryzeuszów wzrasta. Ich ambicja zostaje urażona. Ich pycha zostaje skonfrontowana z pokorą Jezusa. Zbawiciel ma świadomość, że Jego oponenci nie są gotowi na przyjęcie tego, co robi. Usuwa się w cień. Nie zagęszcza atmosfery. Nie prowokuje bardziej. Nie eskaluje konfliktu. Chce wykonywać swoją misję w skrytości i pokorze. Ewangelistą powołuje się na dobrze znany fragment proroctwa Izajasza, w którym czytamy: "Nie będzie się spierał ani krzyczał i nikt nie usłyszy na ulicach Jego głosu. Trzciny zgniecionej nie złamie ani knota tlejącego nie dogasi, aż zwycięsko sąd przeprowadzi" (Iz 42, 2.3). Fragment ten odnosi się do Jezusa i Jego posługi.
Która postawa bardziej przyciąga? Zapatrzenia w siebie, gniewu, upartości, nieustępliwości, złości? Czy może bardziej pokora, świadomość tego, że trzeba jeszcze poczekać, czasami zrobić krok wstecz, być posłusznym? Faryzeusze czy Jezus?
fot. pixabay
Komentarze
Prześlij komentarz
Zapraszam do podzielenia się tym, jak w Tobie żyje przeczytane Słowo: