Przejdź do głównej zawartości

"Oto Baranek Boży!" [J 1, 29-34]

Jan zobaczył podchodzącego ku niemu Jezusa i rzekł: «Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. To jest Ten, o którym powiedziałem: „Po mnie przyjdzie Mąż, który mnie przewyższył godnością, gdyż był wcześniej ode mnie”. Ja Go przedtem nie znałem, ale przyszedłem chrzcić wodą w tym celu, aby On się objawił Izraelowi». Jan dał takie świadectwo: «Ujrzałem ducha, który zstępował z nieba jak gołębica i spoczął na Nim. Ja Go przedtem nie znałem, ale Ten, który mnie posłał, abym chrzcił wodą, powiedział do mnie: „Ten, nad którym ujrzysz ducha zstępującego i spoczywającego na Nim, jest Tym, który chrzci Duchem Świętym”. Ja to ujrzałem i daję świadectwo, że On jest Synem Bożym».

>P<

Bez wątpienia aktualne teksty, które słyszymy podczas Liturgii Słowa, przygotowują nas do uroczystości Chrztu Pańskiego. Opisują te momenty życia Jezusa. Słyszymy dziś świadectwo, które o Zbawicielu wypowiada św. Jan Chrzciciel: "Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata" (J 1, 29). Słowa ta słyszymy za każdym razem, kiedy gromadzimy się na Eucharystii, w momencie, gdy przyjmujemy Komunię Świętą. Słowa te niosą radość nie tylko z bliskości przychodzącego Pana, ale także tego, że przebacza On grzechy. Ksiądz Wojciech Węgrzyniak - krakowski biblista, w książce, którą napisał wraz z ks. Krzysztofem Porosło pt. "Eucharystia na dwa głosy", tak tłumaczy ten moment Mszy Świętej: "Tak jak baranek był składany w ofierze, aby zgładzić grzechy, tak Chrystus jest barankiem, który zgładził grzechy świata. Spróbujmy sobie wyobrazić, że Jezus jest tym, który darował nam wszystkie długi. Kiedy widzę na Mszy Świętej Ciało Chrystusa w rękach kapłana, to jakbym widział kogoś, kto darował mi wszystkie kredyty, wszystkie długi. Kto sprawił, że jestem absolutnie wyzwolony od śmierci. Kiedy drugi raz Jan Chrzciciel mówi: "Oto Baranek Boży", wtedy dwaj uczniowie Jana pójdą za Jezusem (por. J 1, 36-37). Słysząc podczas Eucharystii słowa: "Oto Baranek Boży", uświadamiam sobie, że mam za Nim pójść. Nie tylko przyjąć do serca, ale tak jak uczniowie Jana Chrzciciela pójść za Nim i stać się w życiu Jego uczniem". Warto uświadamiać sobie gesty i słowa, które wykonujemy podczas Mszy Świętej. One mają swoje odpowiednie znaczenie i sens. Są gesty zarezerwowane tylko i wyłącznie dla kapłana jak np. podniesione dłonie podczas modlitwy "Ojcze nasz". Są gesty, które wykonujemy wspólnie, jak choćby: bicie się pierś, znak krzyża, skłony głowy. Gesty, które wykonujemy powinny wzbudzać w nas świadomość tego, w czym uczestniczmy. Eucharystia to nie jest nasz prywatny folwark. Eucharystia to modlitwa całego Kościoła. Trzeba wykonywać je w posłuszeństwie i jedności z całą wspólnotą Kościoła. Dlatego ważne jest, by mieć świadomość jak i dlaczego wykonuje poszczególne gesty podczas tej modlitwy. Nie możemy ich bagatelizować, umniejszać, wprowadzać swoich czy spłycać. Spróbujmy dziś odpowiedzieć sobie na pytanie: Jak wykonuje gesty liturgiczne? Czy one mają dla mnie jakieś znaczenie? Czy nie przyzwyczajam się zbytnio do nich? Nie wykonuje ich schematycznie? A może wprowadzam swoje znaki, których wykonywać nie powinienem? Jak wypowiadam słowa modlitwy? Niech te pytania skłonią nas do refleksji i troski. Dbajmy o piękno liturgii i świadomie, z wiarą w niej uczestniczmy.  

fot. pixabay 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Królowa Polski [J 19, 25-27]

Obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie. >P<      Data 3 maja, wpisała się bardzo mocno zarówno do kalendarza cywilnego jak i kościelnego (liturgicznego). Z jednej strony kolejne rocznica ustanowienia konstytucji z 3 maja 1791 roku, a drugiej uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Dwa ważne wydarzenia związane z naszą Ojczyzną. Do dzisiejszego trzeciomajowego święta, często odnoszę wydarzenia z dzieciństwa, szczególnie wakacje spędzane u dziadków. Pamiętam takie dwa szczególne momenty. Pierwszy związany z wizerunkiem Maryi, kiedy w starej książeczce do nabożeństwa mojej śp. Babci znalazłem wygięty, podniszczony obrazek, który ukazywał samą twarz Matki Boskiej Częstochowskiej. Pamięt

Trącenie w bok [Dz 12, 1 - 11]

W owych dniach Herod zaczął prześladować niektórych członków Kościoła. Ściął mieczem Jakuba, brata Jana, a gdy spostrzegł, że to spodobało się Żydom, uwięził nadto Piotra. A były to dni Przaśników. Kiedy go pojmał, osadził w więzieniu i oddał pod straż czterech oddziałów, po czterech żołnierzy każdy, zamierzając po Święcie Paschy wydać go ludowi. Strzeżono więc Piotra w więzieniu, a Kościół modlił się za niego nieustannie do Boga. W nocy, po której Herod miał go wydać, Piotr, skuty podwójnym łańcuchem, spał między dwoma żołnierzami, a strażnicy przed bramą strzegli więzienia. Wtem zjawił się anioł Pański i światłość zajaśniała w celi. Trąceniem w bok obudził Piotra i powiedział: «Wstań szybko!». Równocześnie z rąk Piotra opadły kajdany. «Przepasz się i włóż sandały!» – powiedział mu anioł. A gdy to zrobił, rzekł do niego: «Narzuć płaszcz i chodź za mną!». Wyszedł więc i szedł za nim, ale nie wiedział, czy to, co czyni anioł, jest rzeczywistością; zdawało mu się, że to widzenie. Minęli

4 x biada! [Łk 11, 42 - 46]

Jezus powiedział: «Biada wam, faryzeuszom, bo dajecie dziesięcinę z mięty i ruty, i z wszelkiej jarzyny, a pomijacie sprawiedliwość i miłość Bożą. Tymczasem to należało czynić, i tamtego nie pomijać. Biada wam, faryzeuszom, bo lubicie pierwsze miejsce w synagogach i pozdrowienia na rynku. Biada wam, bo jesteście jak groby niewidoczne, po których ludzie bezwiednie przechodzą». Wtedy odezwał się do Niego jeden z uczonych w Prawie: «Nauczycielu, słowami tymi także nam ubliżasz». On odparł: «I wam, uczonym w Prawie, biada! Bo nakładacie na ludzi ciężary nie do uniesienia, a sami nawet jednym palcem ciężarów tych nie dotykacie». >P< Czy to trzykrotne "biada" wypowiadane przez Jezusa było zasadne? Czy potrzebne były tak mocne słowa? Czego one dotyczyły? Zerknijmy do szczegółów tego tekstu: - mięta, ruta, czyli dziś powiedzielibyśmy przyprawa ziołowa, czy jarzyny były przedmiotem zastanowienia faryzeuszy, czy te warzywa powinny być składane jako dziesięcina czy nie. Można je s

Życzenia wielkanocne 2024

Wszystkim zaglądającym tutaj, pragnę życzyć błogosławionych świąt Wielkiej Nocy. Niech Chrystusa Zmartwychwstały przebija się przez nasze skamieniałe, często zamknięte na miłość i pokój serca. Niech wydobywa nas z naszych słabości i lęków. Niech obdarza pokojem, który przynosi!  Niech żyje w nas i poprzez nas! Radosnego Alleluja! Ku refleksji i modlitwie zostawiam piękną modlitwę napisaną przez papieża Benedykta XVI: "Panie Jezu Chryste, w ciemności śmierci stałeś się światłem, w otchłani najgłębszej samotności zamieszkała teraz na zawsze kojąca moc Twojej miłości, w Twoim ukryciu możemy śpiewać Alleluja ocalonych. Daj nam pokorną prostotę wiary, która nie daje wprowadzić cię w błąd, kiedy Ty wołasz nas w godzinach ciemności i opuszczenia, kiedy wszystko staje się niepewne; w czasie, kiedy Twoja sprawa zdaje się przegrywać w śmiertelnej walce, daj nam wystarczająco dużo światła, żebyśmy Ciebie nie stracili; tyle światła, żebyśmy mogli stać się światłem dla innych, którzy go jeszc

"Módl się tak, jakby wszystko zależało od Boga, a działaj, jakby wszystko zależało tylko od ciebie" [Łk 5, 17-26]

Pewnego dnia, gdy Jezus nauczał, siedzieli tam też faryzeusze i uczeni w Prawie, którzy przyszli ze wszystkich miejscowości Galilei, Judei i z Jeruzalem. A była w Nim moc Pańska, tak że mógł uzdrawiać. Wtem jacyś mężczyźni, niosąc na łożu człowieka, który był sparaliżowany, starali się go wnieść i położyć przed Nim. Nie mogąc w żaden sposób go przenieść z powodu tłumu, weszli na płaski dach i przez powałę spuścili go wraz z łożem na sam środek, przed Jezusa. On, widząc ich wiarę, rzekł: «Człowieku, odpuszczone są ci twoje grzechy». Na to uczeni w Piśmie i faryzeusze poczęli się zastanawiać i mówić: «Kimże on jest, że wypowiada bluźnierstwa? Któż może odpuścić grzechy prócz samego Boga?». Lecz Jezus przejrzał ich myśli i w odpowiedzi na nie rzekł do nich: «Co za myśli nurtują w sercach waszych? Cóż jest łatwiej powiedzieć: „Odpuszczone są ci twoje grzechy”, czy powiedzieć: „Wstań i chodź”? Otóż żebyście wiedzieli, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów» – rzekł do sp