Żywe jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca. Nie ma stworzenia, które by dla Niego było niewidzialne; przeciwnie, wszystko odkryte jest i odsłonięte przed oczami Tego, któremu musimy zdać rachunek. Mając więc arcykapłana wielkiego, który przeszedł przez niebiosa, Jezusa, Syna Bożego, trwajmy mocno w wyznawaniu wiary. Nie takiego bowiem mamy arcykapłana, który by nie mógł współczuć naszym słabościom, lecz poddanego próbie pod każdym względem podobnie jak my – z wyjątkiem grzechu. Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy doznali miłosierdzia i znaleźli łaskę pomocy w stosownej chwili.
>P<
Zawsze Słowo Boże czytane jest podczas Eucharystii. Otrzymujemy jego fragmenty każdego dnia. To jest pokarm dla naszej duszy. Po Biblię możemy też sięgać w naszej osobistej lekturze. Dziś, autor Listu do Hebrajczyków przypomina nam, że jest ono żywe i skuteczne. Porównuje moc Bożego Słowa do miecza. Metafora ta, w doskonały sposób oddaje jakże przenikliwą naturę Bożego Słowa. To ono powinno nieustannie przenikać nasze myśli, pragnienia, dobre motywy, także nasze konkretne działanie. Słowo Boże ma zadanie: "przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca" (Hbr 4, 12). Odnosi się ono do całego człowieka, jego ducha, ciała, umysłu. Ono ma kształtować moje życie. Czytanie i rozważanie Słowa Bożego ma być dla nas modlitwą. Warto pytać siebie: W jaki sposób Słowo Boże "działa" we mnie? Jak rozumiem zdanie, traktujące o tym, że Słowo Boże "żyje"? Co to znaczy dla mnie? W jaki sposób ono mnie "przenika"? Papież Benedykt XVI pozostawił po sobie piękne dzieło, jakim jest adhortacja apostolska o Słowie Bożym pt. "Verbum Domini" [Słowo Pana]". Czytamy w niej następujące zdania: "Nigdy nie powinniśmy zapominać, że podstawą wszelkiej autentycznej i żywej duchowości chrześcijańskiej jest słowo Boże, głoszone, przyjęte, celebrowane i rozważane w Kościele. To umacnianie więzi ze słowem Bożym będzie miało tym większy rozmach, im bardziej będziemy świadomi, że zarówno w Piśmie świętym, jak i w żywej Tradycji Kościoła obcujemy z ostatecznym słowem Boga o wszechświecie i dziejach" [VD 121] I dalej papież zachęca: "Niech więc każdy nasz dzień będzie kształtowany przez ponowne spotkanie z Chrystusem, Słowem Ojca, które stało się ciałem: On jest na początku i na końcu, i «wszystko w Nim ma istnienie » (Kol 1, 17). Uciszmy się, by słuchać słowa Pańskiego i nad nim medytować, ażeby dzięki skutecznemu działaniu Ducha Świętego nadal mieszkało i żyło w nas przez wszystkie dni naszego życia i do nas mówiło. Tak właśnie Kościół wciąż się odnawia i odmładza dzięki słowu Pańskiemu, które trwa na wieki (por. 1 P 1, 25; Iz 40, 8)" [VD 124]. Niech dzięki wspólnotowej i osobistej lekturze Słowa Bożego nieustannie wzrasta nasza wiara.
fot. pixabay
Komentarze
Prześlij komentarz
Zapraszam do podzielenia się tym, jak w Tobie żyje przeczytane Słowo: