Umiłowani: To wam oznajmiamy, co było od początku, co usłyszeliśmy o Słowie życia, co ujrzeliśmy własnymi oczami, na co patrzyliśmy i czego dotykały nasze ręce – bo życie objawiło się: my je widzieliśmy, o nim zaświadczamy i oznajmiamy wam życie wieczne, które było w Ojcu, a nam zostało objawione – co ujrzeliśmy i usłyszeliśmy, oznajmiamy także wam, abyście i wy mieli współuczestnictwo z nami. A mieć z nami współuczestnictwo, znaczy: mieć je z Ojcem i z Jego Synem, Jezusem Chrystusem. Piszemy to w tym celu, aby nasza radość była pełna.
>P<
Nieustannie stają na drogach naszej wiary postaci od których możemy uczyć się, kochać i poznawać Jezusa. Jednym z takich świadków jest dzisiejszy patron - św. Jan Apostoł. Często nazywany był "umiłowanym uczniem Pana". Dlaczego? Wystarczy spojrzeć na jego życie. Towarzyszył Jezusowi w różnych, często najważniejszych wydarzeniach z życia. Przypomnijmy sobie kilka z nich:
- był obecny podczas uzdrowienia teściowej Szymona Piotra (Mk 1, 29),
- widział uzdrowienie córki Jaira (Mk 5, 37),
- był obecny podczas przemienienia Jezusa na Górze Tabor (Mk 9, 2),
- był z Jezusem w Ogrodzie Oliwnym obserwował Jego modlitwę przed męką i śmiercią (Mk 14, 33),
- wraz z Piotrem przygotowywał miejsce na Ostatnią Wieczerzę (Łk 22, 8),
- stał pod krzyżem, na którym umiera Jezus (J 19, 25),
- był świadkiem pustego grobu i obecności Zmartwychwstałego (J 20, 2; 21, 7).
Jak widzimy Jan ukochał swojego Mistrza. Poszedł za Nim i był obecny w Jego życiu, towarzyszył Mu nieustannie. Swoim postępowaniem zasłużył na tytuł "umiłowanego ucznia". Jak słyszeliśmy w Jego liście, daje czytelne i jasne świadectwo na temat Jezusa. Widział Jezusa, a teraz zaświadcza o Nim innym, tym którzy fizycznie Go nie poznali. Święty Augustyn komentuje to w następujący sposób: "Oni (tj. Apostołowie) widzieli w ciele obecnego Pana, słyszeli Jego słowa i głosili je nam. My też słyszeliśmy, lecz nie wiedzieliśmy (...) Oni widzieli, my nie widzieliśmy, a przecież uczestniczymy wraz z nimi; oto dlatego, że trzymamy się wspólnej wiary" (św. Augustyn, "Homilie na pierwszy List Św. Jana" 1, 3). Święty Jan staje się dla nas wzorem w jaki sposób i my możemy naśladować Pana: współuczestniczyć w życiu Jezusa, czyli trwać w zjednoczeniu z Nim oraz żyć radością, którą On sprawił swoim przyjściem na świat.
-----------
————————————
fot. pixabay
Jeśli podoba Ci się to, co tutaj znajdujesz możesz zaprosić twórcę na wirtualną kawę :) Wystarczy kliknąć w link: buycoffee.to/mocwslabosci Dziękuję za okazane wsparcie! :)
Komentarze
Prześlij komentarz
Zapraszam do podzielenia się tym, jak w Tobie żyje przeczytane Słowo: