Bracia: Miłość niech będzie bez obłudy. Miejcie wstręt do złego, podążajcie za dobrem. W miłości braterskiej nawzajem bądźcie sobie życzliwi. W okazywaniu czci jedni drugich wyprzedzajcie. Nie opuszczajcie się w gorliwości. Bądźcie płomiennego ducha. Pełnijcie służbę Panu. Weselcie się nadzieją. W ucisku bądźcie cierpliwi, w modlitwie – wytrwali. Zaradzajcie potrzebom świętych. Przestrzegajcie gościnności. Błogosławcie tych, którzy was prześladują. Błogosławcie, a nie złorzeczcie. Weselcie się z tymi, którzy się weselą, płaczcie z tymi, którzy płaczą. Bądźcie między sobą jednomyślni. Nie gońcie za wielkością, lecz niech was pociąga to, co pokorne.
>P<
W sytuacjach codziennego życia pojawia się wiele mniejszych lub większych trudności do rozwiązania. Trudne relacje, kłopoty w pracy, przeciążenie w szkole, i wiele podobnych. Wielokrotnie nie wiemy jak się zachować, w którą stronę pójść, jaką postawę przybrać. Jestem głęboko przekonany, że właśnie dziś, św. Paweł ze swoim przesłaniem przychodzi nam z pomocą. On ma doświadczenie w tym, co mówi. Jego słowa nie są odrealnione od życia. Spotykały go przecież podobne do naszych trudności. Też był niezrozumiany, wyśmiewany, musiał uciekać z miejsca w miejsce z powodów głoszonej przez siebie Ewangelii o Jezusie. Zdania, które dziś słyszymy, a które zaczerpnięte zostały z Listu do Rzymian, są bardzo konkretne i trafne. Mogą stać się niesamowitą pomocą i w naszym życiu. Te krótkie sentencje stanowią konkretne wsparcie na drodze do miłości i pokoju. Jak łatwo zauważyć na pierwszym miejscu św. Paweł stawia właśnie tę cnotę - miłość. W jego rozumieniu jest to postawa, która daje z siebie, nie liczy kosztów, nie kalkuluje. Jak wskazuje w innym swoim - Liście do Galatów - życie każdego chrześcijanina to "wiara, która działa przez miłość" (Ga 5, 6). Ona powinna nas pociągać. Ją powinniśmy zawsze realizować. Oczywiście na miarę naszych możliwości i przy współpracy z samym Bogiem. Miłość będzie wymagała poświęcenia, energii, czasami zaparcia się siebie, by wypełniać to, do czego Pan nas zaprasza, nawet jeśli będzie wiązało się to z trudnościami. Zachęcam, by na spokojnie wrócić do tego czytania i krok za krokiem, zdanie po zdaniu przeanalizować te wskazania, które pozostawia dla nas Apostoł Narodów. Niech one będą pomocą dla naszego chrześcijańskiego życia.
-------------
fot. pixabay
Komentarze
Prześlij komentarz
Zapraszam do podzielenia się tym, jak w Tobie żyje przeczytane Słowo: