Bracia: Nadziwić się nie mogę, że od Tego, który was łaską Chrystusa powołał, tak szybko chcecie przejść do innej Ewangelii. Innej jednak Ewangelii nie ma: są tylko jacyś ludzie, którzy sieją wśród was zamęt i którzy chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową. Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy – niech będzie przeklęty! Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam ktoś głosił Ewangelię różną od tej, którą od nas otrzymaliście – niech będzie przeklęty! A zatem teraz: czy zabiegam o względy ludzi, czy raczej Boga? Czy ludziom staram się przypodobać? Gdybym jeszcze ludziom chciał się przypodobać, nie byłbym sługą Chrystusa. Oświadczam więc wam, bracia, że głoszona przeze mnie Ewangelia nie jest wymysłem ludzkim. Nie otrzymałem jej bowiem ani nie nauczyłem się od jakiegoś człowieka, lecz objawił mi ją Jezus Chrystus.
>P<
Czasami w życiu trzeba postawić sobie bardzo trudne pytania. Tak było pod wpływem dzisiejszego czytania: Co musiałoby się stać, żebym wyparł się wiary? Jakie doświadczenie musiałoby mnie spotkać, by porzucić wiarę w Ewangelię o Jezusie? Mam głęboką nadzieję, że to mnie nigdy nie spotka, choć czytając "List do Galatów" widzimy, że takie doświadczenia były udziałem wspólnoty chrześcijan. W liście tym można wyczuć wielkie oburzenie św. Pawła na ludzi, którzy chcą to uczynić. Wyczuwa się bardzo kategoryczny ton Apostoła. Czytamy: "Nadziwić się nie mogę, że od Tego, który was łaską Chrystusa powołał, tak szybko chcecie przejść do innej Ewangelii". Galaci zachowują się jak swego rodzaju uciekinierzy. Porzucają to, w co do tej pory wierzyli na rzecz usłyszanych nowinek, wiadomości siejących zamęt i zwątpienie. Swoją mocną inicjatywą i oburzeniem święty Paweł chce powstrzymać chrześcijan, by tego nie robili. Doskonale zna on wartość, sens i prawdę wyznawanej przez siebie wiary. Wyczuwa się w tym słowie, że sytuacja wcale jeszcze nie jest przesądzona. Paweł robi wszystko, by do porzucenia wiary nie doszło - stąd użycie czasu teraźniejszego - "...tak szybko chcecie przejść do innej Ewangelii". Mocne wystąpienie Pawła i wstrząśnięcie sumieniem Galatów, ma wpłynąć na ich decyzję. Są to bardzo mocne słowa. Czasami potrzeba właśnie takiego "wstrząśnięcia". Potrzebne jest ono i nam współczesnym, byśmy mieli się na baczności. Jest to przecież sprawa wielkiej wagi. Nie chodzi tutaj o błahe sprawy, lecz fundamentalne - kwestię zbawienia i życia wiecznego. Podziękuję dziś za swoją wiarę i trwanie przy Bogu.
-----------fot. pixabay
Komentarze
Prześlij komentarz
Zapraszam do podzielenia się tym, jak w Tobie żyje przeczytane Słowo: