Bracia: Zrozumiejcie, że ci, którzy polegają na wierze, ci są synami Abrahama. I stąd Pismo, widząc, że w przyszłości Bóg dzięki wierze będzie dawał poganom usprawiedliwienie, już Abrahamowi oznajmiło tę radosną nowinę: «W tobie będą błogosławione wszystkie narody». I dlatego ci, którzy żyją dzięki wierze, mają uczestnictwo w błogosławieństwie wraz z Abrahamem, który dał posłuch wierze. Natomiast na tych wszystkich, którzy polegają na uczynkach wymaganych przez Prawo, ciąży przekleństwo. Napisane jest bowiem: «Przeklęty każdy, kto nie wypełnia wytrwale wszystkiego, co nakazuje wykonać Księga Prawa». A że w Prawie nikt nie osiąga usprawiedliwienia przed Bogiem, wynika stąd, że «sprawiedliwy żyć będzie dzięki wierze». Prawo zaś nie uwzględnia wiary, lecz mówi: «Kto wypełnia przepisy, dzięki nim żyć będzie». Z tego przekleństwa Prawa Chrystus nas wykupił – stawszy się za nas przekleństwem, bo napisane jest: «Przeklęty każdy, którego powieszono na drzewie» – aby błogosławieństwo Abrahama stało się w Chrystusie Jezusie udziałem pogan i abyśmy przez wiarę otrzymali obiecanego Ducha.
>P<
Często zastawiam pułapkę sam na siebie. Łapię się na tym, że zamiast pokładać nadzieję i ufność w Panu Bogu, to pokładam ją sam w sobie. Tak jakbym sam o własnych siłach chciał się zbawić. A przecież wiem doskonale, że jest to niemożliwe, przecież "z Boga pochodzi ta przeogromna moc, a nie z nas" (por. 2 Kor 4, 7). Nie da się przecież być zawsze i we wszystkim doskonałym. Święty Paweł przypomina kapitalne zdanie: "Napisane jest bowiem: «Przeklęty każdy, kto nie wypełnia wytrwale wszystkiego, co nakazuje wykonać Księga Prawa». A że w Prawie nikt nie osiąga usprawiedliwienia przed Bogiem, wynika stąd, że «sprawiedliwy żyć będzie dzięki wierze».". Słowo przeklęty było zupełnie inaczej rozumiane niż współcześnie - zaciągał je na siebie ten, kto przekroczył nakazane normy postępowania lub nie wywiązał się z wcześniej ustalonych umów. Nakładane przekleństwo miało za zadanie bronić ludzi słabszych i uciskanych przez tych silniejszych. Aby przekleństwo mogło osiągnąć zamierzony skutek musiało być zaakceptowane przez Boga i posiadać bardzo konkretny i jasny powód. Niekiedy przepisy Prawa stawały się dla ludzi przekleństwem. Apostoł ma świadomość, że nie da się dosadnie i dokładnie wypełnić Prawa, ponieważ nasza ludzka natura skażona jest grzechem i różnego rodzaju słabością. Nikt bowiem z ludzi nie jest w żaden sposób gotowy zachować go w całości. Zawsze znajdziemy jakąś niedoskonałość i niemoc. Zawsze w czymś się potkniemy. Dlatego zamiast pokładać nadzieję w samym sobie i własnej doskonałości, o wiele lepiej budować ją na Bogu. Szczególnie w momentach próby, upadku i grzechu jeszcze mocniej opierać się na Bogu. Jako ludzie potrzebujemy Jego pomocy, a szukając jej otwieramy się na pochodzącą od Niego miłość i łaskę. Stąd w kolejnych wersetach odwołanie św. Pawła do wiary i odkupienia, które dokonało się w Jezusie Chrystusie - "Z tego przekleństwa Prawa Chrystus nas wykupił – stawszy się za nas przekleństwem...". Tak rozumiem to dzisiejsze czytanie.
----------
fot. pixabay
Komentarze
Prześlij komentarz
Zapraszam do podzielenia się tym, jak w Tobie żyje przeczytane Słowo: