Bracia: Jeśli pozwolicie się prowadzić duchowi, nie będziecie podlegać Prawu. Jest zaś rzeczą wiadomą, jakie uczynki rodzą się z ciała: nierząd, nieczystość, wyuzdanie, bałwochwalstwo, czary, nienawiść, spory, zawiść, gniewy, pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy, zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne. Co do nich zapowiadam wam, jak to już zapowiedziałem: ci, którzy się takich rzeczy dopuszczają, królestwa Bożego nie odziedziczą. Owocem zaś Ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. Przeciw takim cnotom nie ma Prawa. A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje z jego namiętnościami i pożądaniami. Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy.
>P<
Za pierwszym razem kiedy sięgamy po to Słowo, może nas ono gorszyć. Święty Paweł wspomina o różnych uczynkach, grzechach, słabościach, jakie pojawiają się w ludzkim życiu. Jest ich cała lista i bardzo szeroki kontekst. Ale przecież wystarczy włączyć pierwszy lepszy serwis informacyjny, żeby przekonać się, że i dziś jest podobnie. Zmieniły się czasy, ale lista grzechów cięgle pozostaje aktualna. Do pewnych wiadomości przyzwyczailiśmy się do tego stopnia, że w większości nie robią już one na nas wielkiego wrażenia. Zło staje się powszechne i pełnowymiarowe. Czasami można odnieść wrażenie, że wręcz stają się stylem ludzkiego życia. Jednak z perspektywy chrześcijańskiej nie może tak pozostać. Na zło nie można się zgadzać ani przyzwalać. Trzeba z nim walczyć. Dlatego zachęta św. Pawła, aby współpracować z Bożym Duchem i zauważać owoce, jakie będą rodziły się z tej współpracy. Wymienia je. Nazywa po imieniu. Wskazuje, że to one: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie - mają stawać się wartościami i dążeniami dziecka Bożego. Czy z biegiem upływających lat widzę progres swojej wiary?
----------
fot. pixabay
Komentarze
Prześlij komentarz
Zapraszam do podzielenia się tym, jak w Tobie żyje przeczytane Słowo: