Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra oraz do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: «Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono». Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą w jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.
>P<
Moment zmartwychwstania pięknie ukazuje włoski artysta Pier della Franceso w swoim fresku pt. „Zmartwychwstanie”. Centralną postacią widniejącą na obrazie jest Zmartwychwstały Chrystus. Znajduje się On na jaśniejącym, przepięknym błękitnym tle. Chrystus wychodzi z grobu z niesamowitym spokojem. Jego jedna noga znajduje się na grobowcu, w sposób podobny do mocnego stąpnięcia lub deptania czegoś. Pan odziany jest w różowa szatę, a w ręku trzyma chorągiew z krzyżem. Ma skupioną, pełną powagi twarz, tak jakby chciał powiedzieć: „Spokojnie! Śmierci już nie ma! Pokonałem ją! Ja żyję!”. Po prawej stronie Zbawiciela znajdują się uschnięte, bezlistne drzewa, inaczej jest po przeciwległym skraju, znajdują się tam drzewa pełne życia, zielone. W dolnej części obrazu artysta umieścił czterech śpiących rzymskich żołnierzy. Pozycje które przybrali są bardzo niewygodne, nienadające się do snu czy odpoczynku. Wizerunek ten uważany jest za najpiękniejsze dzieło malarskie na świecie i jest pełna symboliki. Co możemy wywnioskować? Odradzająca się przyroda to symbol życia, odkupienie z grzechów. Marmurowy grobowiec z odpryskiem u dołu - symbolizuje ołtarz do sprawowania Eucharystii i nawiązanie do słów z Księgi Psalmu: „Kamień wzgardzony przez budujących stał się fundamentem” (Ps 118, 22). Naprawdę warto zerknąć i pokontemplować to dzieło, szczególnie w tym czasie. Mówię o tym dziele także z perspektywy historycznej. Znajduje się on we włoskim miasteczku SANSEPOLCRO, czyli Święty Grób. W 1944 roku miasteczko to miało zostać zbombardowane. Zbliżali się do niego alianci właśnie z takim zamiarem, by pokonać w nim rzekomo przebywających w nim niemieckich żołnierzy. Lecz stała się rzecz niesamowita. Brytyjski oficer artylerii - Anthony Clarke - przypomniał sobie, że to właśnie w tym miasteczku znajduje się ten słynnym fresk z XV wieku. To on podjął decyzję o niewykonaniu rozkazu bombardowania miasta. Bardzo mocno zaryzykował o własnej karierze, być może także o swoim życiu, by ocalić to niesamowite dzieło. To jego odwaga i wiedza doprowadziła do tego, że fresk jak i samo miasteczko przetrwały. Dlaczego opowiadam tę historię? Dziś, kiedy przeżywamy najważniejsze święto chrześcijaństwa - Zmartwychwstanie Pana - uświadamiamy sobie tryumf życia nad śmiercią. Prawdziwe życie zawsze zwycięża, kiedy potrafimy stanąć po stronie dobra, prawdy i piękna. Zmartwychwstanie to nie tylko fakt historyczny dokonany przez Jezusa. Małe zmartwychwstania dokonuję się zawsze, również w naszym życiu. To Zmartwychwstanie Jezusa uratowało nas i świat. Zmartwychwstanie do niesamowita nadzieja, że życie ludzkie, dzieje świata zostały ocalone przez Chrystusa. Dzięki wierze w Zmartwychwstałego Pana możemy wybierać - życie zamiast zniszczenia, nadzieję zamiast kryzysów, piękno zamiast brzydoty, miłosierdzie i przebaczenia zamiast przemocy. Zmartwychwstanie to siła i moc, która prowadzi do dobra. Czasami dokonuje się to przez rękę malarza. Czasami przez mądre i odważne decyzje żołnierza lub lekarza. A jeszcze innym razem wyraża się w rodzicielskiej trosce o dzieci. Jakże często przez nasze zwyczajne decyzje, by siać:
„miłość tam, gdzie panuje nienawiść;
Wybaczenie, tam gdzie panuje krzywda;
Jedność, tam gdzie panuje zwątpienie;
Nadzieję, tam, gdzie panuje rozpacz;
Światło, tam gdzie panuje mrok;
Radość, tam gdzie panuje smutek” (Modlitwa franciszkańska).
Życzę każdej i każdemu z nas właśnie takiego patrzenia. Bądźmy ludźmi zmartwychwstania!
----------
fot. Pier della Francesco - "Zmartwychwstanie"